PERSPEKTYWA KASTIELA
Gdy do niego podszedłem okazało się,
że Lysander chciał zorganizować imprezę, no spoko.. tylko, czemu u mnie w
domu(?)XD Białowłosy obiecał mi pomóc w ogarnięciu tego wszystkiego. Zapisał
już nawet listę gości w tym swoim notesiku. Przed chwilą mnie zostawił i znów poszedł
go szukać.. Nie wyrobie z tym człowiekiem.. Usłyszałem dzwonek. Postanowiłem,
że pójdę dziś na chemię.. nie wiem czemu, ale odkąd Courtney tu jest, mam po co
siedzieć na tych nudnych lekcjach. Gdy przyszedłem pod salę, zobaczyłem
otwierającą drzwi Delanay i wchodzącą, pierwszy raz do tej sali, Alice. Czemu ona się tak wszystkim zachwyca?
Uśmiechnąłem się do siebie, ta dziewczyna była niezwykła. Niby jest tu dopiero
od wczoraj, ale mam przeczucie, że jej nagłe pojawienie się rozpieprzy moje
dotychczasowo nudne życie..
Do klasy
wszedłem jako ostatni. Zobaczyłem, że brunetka znów zajęła moje miejsce. No
nic, jakoś przeboleje. Usiadłem obok niej. Dziewczyna najpierw się uśmiechnęła,
a potem jej twarz przybrała taki wyraz, jakby w środku karciła samą siebie.. Całą lekcje siedziała jakaś taka cicha, a jej
buzia była smutna.
-Ali.. Wszystko okej? – szepnąłem do
niej, niepokoiło mnie to wszystko. Dziewczyna zdaje się, myślała nad tym co
odpowiedzieć, bo dopiero po dłuższej chwili odezwała się
-Tak, tak.. wszystko okej.. – dopiero teraz zauważyłem,
że po jej policzku spływa jedna łza. Dziewczyna szybko ją wytarła. Musiałem z
nią później porozmawiać..
-Panno Courtney jaka jest odpowiedź? – szlag, Delanay
wybrała bardzo nieodpowiedni moment
-Przepraszam, nie uważałam.. – powiedziała skruszona.
Nie wiem kurwa jak, ale ta dziewczyna potrafi poruszyć serce.
-Niech ta sytuacja się więcej nie powtórzy, a teraz
uważaj.. – to chyba podziałało nawet na tę straszną chemiczkę.. zwykle, w
takiej sytuacji już by się darła, ale nie na Alice.. ta brunetka to prawdziwa
zagadka.
Gdy zadzwonił
dzwonek, malec szybko uciekł w stronę dziedzińca. Nie wiem jak ona mogła tak
zapierdzielać, na tych swoich krótkich nóżkach..
Postanowiłem
poszukać Lysa, by obgadać z nim szczegóły imprezy. Zastałem go na klatce
schodowej.
-Siema,
znalazłeś już swój pamiętniczek? – zapytałem żartobliwie
-Tak, leżał w
sali A. Po drodze spotkałem tę dziewczynę, o której mi opowiadaliście, ty i
Rozalia.. była bardzo miła, okazało się nawet, że ona także wiedziała już o
moim istnieniu.. – uśmiechnął się do siebie
-Ciekawe skąd…
- w sumie, od razu pomyślałem o Rozalii
-.. od Rozy.
Szybko się polubiły.. – zamyślił się
-Są całkowicie
inne, więc może to je łączy.. – brawo Kastiel, ty filozofie
-Co do imprezy
to zaprosiłem już wszystkich, z wyjątkiem tej Alice – zaczął Lys
-Oj Lys, Lys..
przez ciebie to ja, będę musiał to zrobić.. – udawałem, że mdleję
-Co będziesz
musiał zrobić? – ktoś nagle stanął między nami, to była Gray
-Zaprosić
Alice na dzisiejszą imprezę.. – Lysander, serio?...
-Nie, nie,
nie.. To ja miałam jej o tym powiedzieć! – ależ ona mnie denerwuje
-Hahaha, kto
pierwszy, ten lepszy! – krzyknąłem, po czym udałem się na poszukiwania
brunetki. Zastałem ją na dziedzińcu..
Tak, jak
myślałem, Courtney siedziała na mojej ławce. Twarz miała zwróconą w stronę słońca,
w tym blasku wyglądała nieziemsko. Całkowicie inaczej, niż zwykle.. Kastiel! O czym ty kurwa myślisz?!
-Cześć piękna – powiedziałem siadając obok niej
-Siema Adonisie – słychać było tylko jej zduszony śmiech
-Coś się stało? – teraz mogę o to zapytać
-Nie.. czemu pytasz? – znowu kłamie..
-Na lekcji byłaś taka.. nieobecna..
-Nie.. To nic takiego♥ - posłała mi tylko rozczulający uśmiech.. na który zresztą odpowiedziałem
-Mam nadzieję. Wiesz.. zawsze możesz przyjść pogadać,
przecież od tego są kumple – zaufaj mi dziewczyno..
-Teraz potrzebuję tylko
dobrej imprezy, Black. – spojrzała mi w oczy, dopiero teraz zauważyłem, że pod swoimi
okularami kryła piękne, zielone tęczówki
-To się dobrze składa, bo organizujemy z Lysandrem
dzisiaj imprezę, u mnie w domu.. Tak naprawdę to ścigałem się z Rozalią, żeby
pierwszy cię o tym poinformować – czyli, że białowłosa jeszcze jej nie
powiedziała !
-Hahah to chyba wygrałeś! O, popatrz Roza już tu idzie
– pokazała palcem na wkurzoną Gray, która prześwietlała mnie wzrokiem
-Byłem pierwszy! – powiedziałem, pokazując jej język
-No właśnie widzę! Przyjdziesz Ali? – Rozie błysnęły
oczy
-Tylko jak będzie dobra muzyka i wystarczająco dużo
alkoholu, haha – wydaje mi się, że dziewczyna, chociaż na to nie wygląda jest
typem imprezowiczki
-Jesteś dla mnie stworzona! – zaśmiałem się
-A w czym przyjdziesz? – o nie.. Rozalia, naprawdę?..
-No jak to w czym? Bluzka, szorty i trampki. To, co
zwykle! – jedyna normalna..
-Nie ma mowy! – Rozalia przecząco kręciła głową –
Zdążymy jeszcze coś kupić!
-Tylko, że ja już nie mam czasu.. Po szkole spotykam
się z Natem.. – co ona powiedziała?
-Z Chillem?! Tym sztywniakiem? Żartujesz sobie? – nagle
ogarnęło mnie niesamowite wkurwienie. Co
się ze mną kurwa dzieje?!
-Nie, niby czemu? – zdziwiła się, nawet bardzo
-Nigdzie nie idziesz! – nie mogłem usiedzieć, więc
wstałem z ławki – Na pewno nie z nim!
-Nie masz prawa mówić mi z kim mogę, a z kim nie mogę
się spotykać, rozumiesz?! – Courtney stanęła przede mną, teraz dzieliły nas
milimetry – Nie masz takiego prawa! – nagle po policzkach zaczęły spływać jej łzy.
Black, ty idioto, co najlepszego zrobiłeś!?
Nie mogłem tu dłużej zostać. Po tym jak uciekła, ja
również poszedłem do domu, zostawiając za sobą oszołomioną Gray.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Cześć znowu^^
Jak tam było w szkołach? XDD U mnie strasznie.. no nic.
Macie tutaj czerwony rozdział na poprawę humoru ♥
W końcu się coś dzieje..8>8
Miłego jutro w szkole :*
~ Alice♥
Hihi to ja czekam na tą imprezę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Rozdział świetny, jak zwykle xd Pisz szybko kolejne :D Pozdrawiam i weny życzę <3
OdpowiedzUsuńJuż się zabieram za pisanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)♥ Buziaki :**
UsuńJeej ^^
OdpowiedzUsuńKolejny supcio rozdzialik za nami hehe :)
Już nie mogę doczekać się tej imprezy :P
Czekam na coś szalonego xD
Dobra do kolejnego
Pozdro i weny życzem :*
obawiam sie, ze nie dostarcze wam tyle śmiechu na tej imprezie.. no nic 😏 zobaczymy jak to bedzie 😘💜
UsuńNie musi być śmiesznie ;)
UsuńChodziło mi bardziej o to żeby ktoś coś odj**ał :D
Ale na pewno fajnie ją napiszesz :*
Na pewno ci wyjdzie :D <3
Hahaha chciałabym zobaczyć twoją minę, jak to przeczytasz ♥ XDD
Usuń