”Zajebiste pierwsze wrażenie Alice, naprawdę
G R A T U L A C J E!”
Lekcja
historii minęła mi bardzo szybko, może dlatego, że na chwilkę przysnęłam.. ale
i tak cały czas czułam na sobie spojrzenie Blacka! Po wyjściu z klasy poczułam,
że ktoś łapie mnie za rękę i gdzieś ciągnie. To była ta dziewczyna. Gdy
stanęłyśmy na jakiejś klatce schodowej odezwała się.
-Jestem
Rozalia Gray, ale możesz mi mówić Roza – uśmiechnęła się ciepło
-..Alice,
ale to już wiesz – odpowiedziałam, lekko się uśmiechając
Rozalia
okazała się wbrew pozorom bardzo miła.. Zwykle, śliczne dziewczyny są w
większości wredne i nieotwarte na nowe znajomości. Gray była niezwykle
sympatyczna i zabawna. Co chwilę się z czegoś śmiałyśmy. Czułam, że chyba się dogadamy.
-A co tu tak
wesoło? – usłyszałam za sobą głos jakiegoś chłopaka. Miał on niebieskie włosy i
bardzo ciekawie wyglądał. Miałam wrażenie, że jest gejem. Zawsze to jakoś
wyczuwałam. Po prostu często wygląd i zachowanie takiej osoby samo o tym
świadczyło.
-Alexy! To
jest właśnie Alice! – wrzasnęła nie wiadomo po co
-Roza każdy
był na tej lekcji haha – chłopak uśmiechnął się i mnie przytulił.. to było
dziwne… nie lubiłam być przytulana
-Ekhem..
Miło mi. – odpowiedziałam, po czym zaczęłam iść w stronę wyjścia
-Ali! Gdzie
ty idziesz?! – czemu ona tak do mnie powiedziała? Zawsze mówiła tak do mnie
tylko moja siostra..
-Chciałam
pójść na dziedziniec..
-Czekaj!
Pójdziemy z tobą i poznamy cię z innymi – zaproponował Alexy
-No dobra..
– niestety, nie miałam wyboru
Gdy szliśmy
po korytarzach spotkaliśmy czarnowłosego chłopaka, przypominającego do
złudzenia Alexy’ego..
-Yyy… czy wy
też go widzicie? – zapytałam niepewnie, a oni po chwili wybuchnęli śmiechem
-Hahaha
Alice to jest mój brat bliźniak, Armin – Alexy do niego podszedł. Rzeczywiście,
byli łudząco podobni. Armin Jenkins… typowy gamer, chłopak nie umiejący żyć bez
swojej konsoli. Jak ja się cieszę, że odziedziczyłam ten dar po mojej mamie.
Byłam świetna w odgadywaniu innych!
-Cześć,
jestem Armin – chłopak przywitał się, a żeby to zrobić odłożył na chwilę swoją
konsolę. Wow.. był nawet przystojny..
-Dobra!
Kontynuujmy swoją wycieczkę.. – powiedziała białowłosa
Szliśmy
dalej, przy wyjściu na dziedziniec Rozalia zatrzymała się przy jakiejś
dziewczynie. Miała ona długie, rude włosy zaplątane w dwa warkocze. Była całkiem
ładna i wyglądała na sympatyczną. Chyba lubiła rośliny..
-Alice!
Chodź tu! – zawołała mnie, więc podeszłam
-Hejka! Jestem
Iris Truck! – wyglądała na mega sympatyczną
-Siemka –
uśmiechnęłam się niepewnie, jak już wspominałam, nie lubiłam poznawać nowych
osób – Alice. Dla przyjaciół – tu spojrzałam na Rozalię – Ali.
-Mam
nadzieję, że ci się tutaj spodoba.. Jak coś to zawsze możesz do mnie przyjść..
zwykle przesiaduję w klubie ogrodników! – powiedziała rozradowana
-Na pewno
tam zajrzę – uśmiechnęłam się i puściłam jej oczko
Gadałyśmy chyba
jeszcze z 10 minut..
-Dobra, to ja
lecę.. Miło było poznać – jeszcze raz się uśmiechnęłam i uciekłam na
dziedziniec, zanim Roza się zorientowała.
Teraz było
tam tak tłoczno, jak w damskiej toalecie podczas przerwy obiadowej, więc
postanowiłam poszukać jakiegoś spokojniejszego zakamarka. Po drodze spytałam
dziewczynę w fioletowych włosach, miała na imię Violetta, gdzie znajdę takie
miejsce. I tak trafiłam do jakiegoś ogrodu. Siedział tam zielonowłosy chłopak,
który był odwrócony do mnie tyłem i kopał w ziemi.
-Cześć… Nie
będę przeszkadzać, jak sobie tutaj posiedzę? – zapytałam
-No hej..
raczej nie będziesz.. – posłał mi przepiękny uśmiech – Jestem Jade, a ty?
-Alice..
Emm, uczysz się tu ?
-Nie, ale
przychodzę zajmować się ogrodem. Uwielbiam to, a nie ma tu nikogo innego kto
mógłby to robić.. No, oprócz Iris.. Ale wydaje mi się, że przychodzi tu tylko
ze względu na mnie. – wyraźnie posmutniał
-Coś się
stało? – nie ukrywam, trochę mnie to zaciekawiło
-Nic
takiego.. Iris to świetna dziewczyna, ale uwielbiam przyrodę i trochę mi
przeszkadza jej beztroska dotycząca tego ogrodu.. Wiem, może to i głupie, ale
naprawdę to jej jedyna wada.. Wiesz.. chyba się zakochałem.. – wow, nie
myślałam, że ktoś mnie tu zapyta o porady sercowe..
-Emm.. moim
zdaniem to powinieneś z nią o tym porozmawiać.. Bez rozmowy zbyt dużo nie osiągniesz..
– powiedziałam to, co wiedziałam, za dużo nie pomogłam, ale chociaż dałam mu
jakąś wskazówkę.
-Ja..
Dziękuję. Jeszcze dzisiaj się z nią spotkam i porozmawiam. – uśmiechnął się,
ucieszyło mnie to, że w końcu komuś pomogłam.
-To w takim
razie ja lecę.. Do zobaczenia! – będzie lepiej jak sobie pójdę. Nie chcę się
narazić na opinię ekspertki miłości..
Po tak
ciężkim dniu zasłużyłam sobie na odpoczynek.. Znalazłam fajne miejsce, za
szkołą. Wyjęłam paczkę fajek i odpaliłam sobie jedną. Oparłam się o ścianę i zaciągnęłam
dymem. Czułam się odprężona, gdy lekko szczypiący opar rozpływał się po moich
płucach. Nagle usłyszałam znajomy głos..
-Co ty tu
robisz? – Kastiel.. Wszędzie poznam ten lekko ochrypły głos. Wiedziałam, że
pali, ale miałam nadzieję, że się już dzisiaj nie spotkamy.
-Mogłam
wcześniej skończyć lekcje, bo to mój pierwszy dzień tutaj. – odpowiedziałam,
ponownie zaciągając się dymem – więc postanowiłam z niego skorzystać
-Nie
wiedziałem, że taka grzeczna dziewczynka jak ty pali.. – uśmiechnął się zawadiacko,
po czym odpalił swojego papierosa
-Właśnie
skończyłam. – nie widziało mi się siedzenie tam dłużej, dlatego chciałam już
iść.. Gdy miałam odchodzić, poczułam szarpnięcie. W mgnieniu oka znalazłam się
znowu pod ścianą.. Black położył swoją rękę nad moją głową.
-Nie
skończyłem.. – denerwuje mnie ten jego uśmieszek -..nadal czekam na
przeprosiny. – powiedział wydmuchując dym z płuc
-Haha.. Na
co? – nie mogłam powstrzymać się od śmiechu – Że niby ja ciebie?
-No tak. Za
caaały dzisiejszy dzień.. – przysunął się do mnie niebezpiecznie
-Jesteś
naprawdę zabawny.. A teraz, jeśli pozwolisz.. – złapałam jego rękę i zdjęłam
znad mojej głowy – .. chciałabym pójść już do domu. – nie czekając na odpowiedź
zaczęłam iść w stronę bramy. Obejrzałam się jeszcze za siebie i posłałam mu
okrutne spojrzenie.
-Pff.. –
zaśmiał się, jakby wiedział, że to zrobię.
W drodze do
domu przeanalizowałam sobie cały dzisiejszy dzień. Było całkiem zabawnie.
Poznałam Rozalię, Alexy’ego, Armina, Nataniela, Iris, Violettę, Jade’a - no i
oczywiście Kastiela. Ten człowiek jest zagadką.. Black może i wygląda na
buntownika, ale jest w nim coś takiego, co mnie przyciąga. Chore..
Po około 15
minutach byłam pod domem. Gdy weszłam do środka usłyszałam ciche szczekanie,
może to pies sąsiadów.. W korytarzu przywitała mnie Victoria.
-Ktoś na
ciebie czeka w kuchni.. – była mega podekscytowana, a ja strasznie zdziwiona,
no ale postanowiłam się z tym zmierzyć
Gdy weszłam
do kuchni poczułam, że coś się na mnie rzuca.. To była ona! Moja suczka! Byłam
teraz najszczęśliwszą WŁAŚCICIELKĄ pod słońcem..
~Przed wyjazdem poszłam razem z Viki do
schroniska. Tam zobaczyłam się z nią po raz pierwszy.. Mały, porzucony owczarek
niemiecki.. Chciałam ją przygarnąć, ale rodzice zadecydowali już wtedy o naszej
przeprowadzce, więc nie było takiej możliwości..~
-Jak ty ją
tu sprowadziłaś? – wypaliłam, czułam, że przepełnia mnie radość
-Normalnie..
Prosto z Shea do Ilone haha. – no po prostu ją kocham!♥
Suczkę
nazwaliśmy Zola. Od razu wiedziałam, że będziemy się doskonale rozumiały. Jej
posłanie zostało rozłożone w moim pokoju.. I dobrze. Cieszę się, że znów z
nią jestem! Odkąd ją zobaczyłam, nie było nocy, żebym nie myślała.. Gdzie teraz jest? Czy ktoś ją wziął? Czy
jest dobrze karmiona? Miałam w głowie tysiąc pytań.. A teraz.. Ona tu jest.
Przy mnie. Ma dopiero pół roku.. Nie wiem, kto był tak bestialski i ją
porzucił.. Ale wiem, że zrobię wszystko co w mojej mocy, by wyrosła na pięknego
i zdrowego pieska! Chyba właśnie ją pokochałam..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Heloł!! :D
Dzisiaj, zgodnie z zapowiedziom, pojawią się DWA rozdziały ♥
Drugi dodam pewnie pod wieczór hihi.
Postanowiłam również, że niedługo ujrzycie rozdział z perspektywy.. innego bohatera
Komentujcie, dodawajcie swoje pomysły itp hahah♥
Buziaki kochani ♠♦♦
~ Alice♥
No i co ja mam ci tu powiedzieć ? hmm... skończyły mi się pomysły na chwalenie ciebie xD
OdpowiedzUsuńPomysł z perspektywy innego bohatera jest supcio :P Możesz je robić np co 10 rozdziałów albo jak np przybędzie ci 100 czy ileś tam wyświetleń :3 co ty na to ?
Czekam na kolejny rozdzialik ^^
Pozdro :***
Hahaha kochana♥ Z tymi rozdziałami to świetny pomysł!♦ Już dodaję nowy!♥ Buziaki :***
UsuńWyczuwam romansik z Kastielem :D
OdpowiedzUsuńHihi ^^ różne rzeczy będą się tu dziać ( ͡° ͜ʖ ͡°) Pozdrawiam (*.*) ♥♥
Usuń